Niby mamy powody do zadowolenia. Niż demograficzny doprowadził do zamknięcia lub konsolidacji znacznej części pseudouczelni, zwanych niegdyś sarkastycznie wyższymi szkołami gotowania na gazie. Zniknęła większość szemranych biznesików polegających na sprzedaży nic niewartych dyplomów ludziom, którzy w wielu przypadkach byli na wpół analfabetami. Pomógł zresztą nie tylko niż, lecz również wprowadzenie obowiązku sprawdzania prac licencjackich i [...]